Prawo jest bardzo skomplikowanym pojęciem. Jego zawiłość można tłumaczyć wielowiekową historią, albowiem już starożytni rzymianie zajmowali się kodyfikacją prawa. Jak podaje Słownik Języka Polskiego PWN: "Prawo jest to ogół przepisów i norm prawnych regulujących stosunki między ludźmi danej społeczności". Z kolei teoria pozytywizmu prawniczego mówi o prawie, jako o rozkazie narzuconym przez suwerena i popartym sankcją. Jednakże, w zasadzie, po co nam prawo?
Nie można udzielić prostej odpowiedzi, dlaczego jest ono takie ważne. Nie mniej jednak, prawo samo w sobie niewątpliwie stanowi fundament społeczeństwa tworzącego instytucję, którą nazywamy państwem. Tworzy zasady, wedle których funkcjonuje aparat społeczny i zarazem je sankcjonuje, przez co ludzie wiedzą, co jest niedozwolone, i jaką poniosą karę w przypadku ewentualnego popełnienia niedozwolonego czynu. Ponadto, prawo daje obywatelom komfort psychiczny, troszczy się o nich, zapewnia bezpieczeństwo, wolność i stabilizuje rzeczywistość.
Spór o naukowość prawoznawstwa wynika z dokonywanie prób osadzenia go w ramach
Prawo jest bardzo skomplikowanym pojęciem. Jego zawiłość można tłumaczyć wielowiekową historią, albowiem już starożytni rzymianie zajmowali się kodyfikacją prawa. Jak podaje Słownik Języka Polskiego PWN: "Prawo jest to ogół przepisów i norm prawnych regulujących stosunki między ludźmi danej społeczności". Z kolei teoria pozytywizmu prawniczego mówi o prawie, jako o rozkazie narzuconym przez suwerena i popartym sankcją. Jednakże, w zasadzie, po co nam prawo?
Nie można udzielić prostej odpowiedzi, dlaczego jest ono takie ważne. Nie mniej jednak, prawo samo w sobie niewątpliwie stanowi fundament społeczeństwa tworzącego instytucję, którą nazywamy państwem. Tworzy zasady, wedle których funkcjonuje aparat społeczny i zarazem je sankcjonuje, przez co ludzie wiedzą, co jest niedozwolone i jaką karę poniosą w przypadku ewentualnego popełnienia niedozwolonego czynu. Ponadto, prawo daje obywatelom poczucie bezpieczeństwa, równości i wolności. Jest ono gwarantem stabilizacji, sankcjonuje i nadaje rzeczywistości ram, przez które postrzega je każdy człowiek.
Spór o naukowość prawoznawstwa wynika z prób określenia go jedną z metod badania nauki. W tymże sporze zdają się wynurzać dwa skrajne obozy, naturaliści i antynaturaliści. Pierwsi z nich twierdzą, że prawoznawstwo, podobnie jak każdą dziedzinę nauki, możemy badać za pomocą metodologii charakterystycznej dla nauk przyrodniczych. Z kolei druga grupa twierdzi, że prawoznawstwo ma swoje fundamenty w naukach humanistycznych i takimi metodami powinno być badane. Myślę, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest konsensus, czyli wspólne stanowisko głoszące, że prawoznawstwo powinno być badane za pomocą połączenia nauk ścisłych z humanistycznymi.