Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Czaja Emilia ()
Liczba odpowiedzi: 2

     Prawo jest to niezbędny czynnik życia w społeczeństwie. Opiera się na umówię społecznej i jest zbiorem norm sankcjonowanych przez państwo. Ludzie pozbawieni jawnych reguł działaliby często w sposób okrutny i najwygodniejszy dla nich w danej chwili. Cierpieli by na tym najsłabsi, byliby nieustannie tłamszeni, zwycięzcą sporów byłby ten kto byłby potężniejszy, a nie ten kto ma racje. Krótko mówiąc można byłoby zapomnieć o jakiejkolwiek sprawiedliwości. Każdy nieustannie musiałby się martwić o siebie. Łatwiej jest więc żyjąc we wspólnocie umówić się na reguły, które po równo odnoszą się do wszystkich i zapewniają poczucie bezpieczeństwa. Dlatego prawo jest niezbędne do funkcjonowania społeczeństwa. 


    Jeżeli chodzi o spór o naukowość prawoznawstwa, polega on na tym, że istnieją wątpliwości w jaki sposób należy dokonać metod badawczych. Jak można uznać za naukę coś, czego nie wie jak się zbadać? Są zwolennicy dwóch teorii. Naturalizmu i pozytywizmu prawniczego. Naturaliści są zdania, że do każdej nauki należy podchodzić  tak jak do nauki przyrodniczej, obserwacją i wnioskiem. Pozytywiści są odmiennego zdania, że należy badać prawo na zasadach logiczno-językowych. Pytanie czy można prawoznawstwo uznać za naukę skoro dotyczy ona czegoś co jest całkowicie wytworem człowieka, niewidzialną umową? Moim zdaniem można. Jest to coś co możemy zaobserwować, wysnuć z tego wniosek. Nie można dyskredytować tej dziedziny jako nauki bo o ile nie bada czegoś co istnieje niezależnie od nas, jako ludzi, czyli otaczającego nas świata, bada prawo, które jest niezbędne nam do życia w społeczeństwie. 


W odpowiedzi na Czaja Emilia

Odp: Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Kupczyk Gabriela ()
Podzielam stanowisko, że prawo ma zapewniać poczucie bezpieczeństwa, gdyż moim zdaniem bez niego i sprawiedliwości, o której Pani wspomniała w swojej wypowiedzi, życie w jakiejkolwiek społeczności byłoby niemożliwe, a przynajmniej bardzo ciężkie. Dzięki istnieniu prawa, co też Pani zaznaczyła i z czym całkowicie się zgadzam, zwycięzcą sporów byłby ten, kto ma więcej siły, a nie ten, kto ma rzeczywiście rację. To właśnie z uwagi na to, że istnieje i działa prawo taki stan rzeczy na szczęście coraz rzadziej występuje.
W odpowiedzi na Kupczyk Gabriela

Odp: Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Kupczyk Gabriela ()
Zauważyłam, że w moją wypowiedź wkradł się błąd. Oczywiście chodziło mi o to, że gdyby nie istnienie prawa zwycięzcą sporów prawdopodobnie byłby ten, kto ma więcej siły, a nie ten, kto ma rzeczywiście rację.