Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

par Szafraniec Mikołaj,
Nombre de réponses : 0

Prawo można przyporządkować jako jeden z przymiotów określających człowieka- istotę społeczną. Jego istotność, a także konieczność wyraża się w tym, iż właśnie fakt istnienia systemu prawnego, jego stopień uniwersalności i pewności, jest jednym  z "papierków lakmusowych" stosowanych do określania rozwoju cywilizacyjnego społeczeństw. Można wysnuć śmiałą tezę o stosowaniu "prawa" przez gatunki zwierząt mniej rozwiniętych od człowieka. Oczywiście, będą to zasady oparte na hierarchicznej strukturze stada, niestanowione i niejako "wpisane" w zwierzęcy instynkt, jednak nie można zanegować istnienia w świcie zwierzęcym pewnych zasad, zwyczajów i praktyk, których złamanie skutkuje określonymi "sankcjami": wydaleniem ze stada, zagryzieniem. Nie sposób więc zaprzeczyć wagi prawa w społeczeństwie i potrzebie jego wprowadzenia, a wreszcie stosowania.

Podstawowym celem prawa, jego nieodłączną, "przyrodzoną" cechą jest jego funkcja kształtowania i uporządkowywania stosunków społecznych, międzyludzkich. W wyżej wymienionych cechach zawiera się także funkcja wychowawcza prawa. Moim zdaniem jednak, nie jest ona tak istotna jak funkcja regulacyjna. Z całą pewnością natomiast, funkcja wychowawcza prawa skupiona jest na aspekcie praktycznym wychowania, to znaczy pokazywania i dowodzenia na "żywych" przykładach, jakie będą skutki łamania norm prawnych( w tym przypadku prawo współgra z aparatem represyjnym państwa, pana lub społeczności). Za aspekt teoretyczny odpowiada w większej mierze wychowanie rodzinne, a  także proces socjalizacji w małych społecznościach.

Prawo oraz, co istotne, aparat państwa, zapewniają także( powinny zapewniać) bezpieczeństwo podmiotom tegoż prawa. Podmioty prawa, a więc wszyscy ci, których prawo otacza swą opieką, mają prawo uważać, że ich interesy, dobra i przywileje będą należycie chronione.  Wpływ prawa dotyka nas już przed narodzinami i rozciąga się jeszcze po naszej śmierci, w postaci prawa testamentowego.

Prawo pełni także funkcje regulacji tempa rozwoju gospodarczego państw. Reguły prawne przyjęte przez dany system prawny mogą ułatwiać rozwój przedsiębiorstw, przenosić oś produkcji narodowej ze sfery prywatnej w stronę państwową lub kierować zyski z pracy w stronę zdefiniowanych grup społecznych( środki produkcji i fundusze mogą być we władaniu państwa, prywatnych przedsiębiorstw, bądź „komun ludowych”)

Podsumowując, człowiek, oprócz bycia homo sapiens, homo spiritualis jest także homo iuris-istota prawną.

Odpowiadając  na drugą cześć pytania, to jest istotę sporu o naukowość prawoznawstwa, zauważyć należy, że prawoznawstwo jako poznanie mechanizmów działania państwa i prawa , diametralnie różnie się  od innych  nauko humanistyczno- społecznych, nie wspominając już  o naukach przyrodniczych. Chcąc przyporządkować, włączyć prawoznawstwo w grono nauk, winniśmy więc spróbować odnaleźć pewne podobieństwa, korelacje między prawoznawstwem, a naukami przyrodniczymi, uważanymi za całkowicie wpisujące się w definicję nauki. Doktor Autor Kotowski w swoim artykule podaje, że definiensami, kryteriami  przyjęcia dyscypliny wiedzy w grono nauk jest określenie przedmiotu badań oraz szczególną metodę badawczą. Są to fundamentalne kryteria oceny- do pozostałych zaliczyć można jednolitą w całej nauce siatkę pojęciową.  O ile kwestia podania przedmiotu badań jest oczywista- przedmiotem badań jest prawo, o tyle zauważyć można przeszkody w zdefiniowanym i wpisaniu w zamknięty, całkowity katalog rodzajów metodologii badań nad prawem. Wyniki tych badań mogą także zależeć od przekonań badających prawo: inaczej będzie ono rozumiane przez pozytywistę, a inaczej przez naturalistę. Dr Kotowski uważa, że jedynym łącznikiem pomiędzy wieloma poglądami na prawo jest aksjologia, czyli jednolity, podstawowy zestaw wartości, które winny być przez  prawo chronione. Jednak i tutaj istnieć może pewna rozbieżność w przyjętym zbiorze uznawanych wartości. Łatwo odnieść na pole sporu dotyczącego kwestii legalności aborcji, eutanazji i innych wysoce wrażliwych tematów.  Czymś pretendującym do miana elementu prawniczej metodologii naukowej są paremie prawnicze, reguły, które prawnik winien stosować przy badaniu i stosowaniu prawa.

Jak widać, spór opiera się jednoznacznemu rozwiązaniu. Tym niemniej jednak uważam, że określenie prawoznawstwa nauką ma funkcje więcej „honorową”, „uznaniową” niż skutek wpisania się w określone warunki naukowości.