Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Shmidt Karolina ()
Liczba odpowiedzi: 2

·         Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

 

Prawo w  naszym życiu jest obecne jak powietrze. Najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele z tego, co robimy, ma lub może mieć związek z prawem. Wstajesz rano i  wybierasz się po gazetę. Aby przed wyjściem umyć się, odkręcasz wodę, za którą płaci właściciel mieszkania lub najemca (na podstawie umowy z  siecią wodociągową). Wybiegasz do sklepu spożywczego, ale musisz uważać, żeby przekroczyć ulicę w  miejscu do tego przeznaczonym – w przeciwnym razie możesz zostać ukarany mandatem (popełniłbyś wtedy wykroczenie), kupujesz bułki na śniadanie i tym samym zawierasz umowę cywilną.

Nie można wyobrazić sobie ludzkiej społeczności bez jakiejś formy prawa. Pierwotnie były to zbiory tradycyjnych niepisanych zakazów i nakazów, regulujących życie wspólnoty. Wraz z narodzinami i rozwojem państwa postępowała kodyfikacja tych reguł w formie pisemnych kodeksów. Najstarszym znanym zbiorem praw jest starobabiloński Kodeks Hammurabiego, pochodzący z XVIII w. p.n.e., który zawierał przede wszystkim normy z zakresu prawa karnego, procesowego, małżeńskiego i majątkowego.

Prawo jako gwarant sprawiedliwości społecznej. Najważniejszą rolę, jaką pełni obecnie prawo, to gwarancja sprawiedliwości społecznej. Dzięki poszczególnym normom prawnym, każdy człowiek może mieć pewność, że chronione są wszelkie jego przyrodzone dobra, takie jak życie, godność, wolność, swoboda sumienia.

Odpowiadając na kolejne pytanie odnośnie sporu o naukowość prawoznawstwa prawnicy od lat toczą spory o to, czy prawoznawstwo jest nauką i w jakim sensie jest nauką. Spory o naukowość prawoznawstwa stanowią w gruncie rzeczy fragment sporu szerszego, mianowicie sporu o status metodologiczny wszystkich nauk społecznych. W tej kwestii wyodrębniły się dwa stanowiska metodologiczne, które przyjęło się nazywać naturalizmem i antynaturalizmem.

Naturalizm stanowił próbę metodologicznej unifikacji nauki na bazie empi- ryzmu, antynaturalizm zaś był próbą obrony samoistności humanistyki - jej metodologicznej niezależności od nauk przyrodniczych.

Spór naturalizmu i antynaturalizmu niejednokrotnie był już przedmiotem szczegółowej analizy w polskiej teorii prawa.

Istotą sporu naturalizm versus antynaturalizm w naukach prawnych jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy i w jakim stopniu metody empirycznie i nieempiryczne są przydatne i stosowalne w ramach teorii prawa. Geneza sporu wywodzi się z XIX- wiecznych dyskusji o naturę nauk społecznych oraz charakter metod w nich stosowanych.

 

Teoria prawa z założenia ma opisywać prawo w sposób oderwany od jakiegokolwiek oceniania, jak najbardziej obiektywny oddający rzeczywisty obraz prawa.Z kolei filozofia prawa pełni całkowicie odmienną funkcje, wyraża wartości, które z punktu widzenia konkretnego kierunku prawo wyraża i je ocenia (aksjologicznych charakter).

Spór dotyczył przede wszystkim warstwy metodologicznej psychologii, historii, nauk o kulturze oraz teorii prawa. Wskazuje on, że podział na szkoły w naukach społecznych na pronaturalistyczne oraz antynaturalistyczne przeprowadzony może zostać w oparciu o występujące tam poglądy na temat możliwości zastosowania «metod izyki» w tychże naukach. Szkoła pierwsza postulowała wprowadzenie takowych metod do nauk społecznych, druga natomiast taką możliwość negowała. Naturalizm w XIX wieku stanowił próbę metodologicznej uniikacji całej nauki na bazie empiryzmu.

Według nich najodpowiedniejszą metodą, która ma mieć zastosowanie w całej nauce jest metoda empiryczna wypracowana na gruncie przyrodoznawstwa– to ona właśnie jest podstawą dużej skuteczności nauk przyrodniczych. Według naturalistów nauki humanistyczne nie potraią osiągać pożądanych rezultatów, a to z uwagi na niedojrzałość metodologiczną właśnie. Postulowali oni, aby w całej, «jednej» nauce wprowadzić wyłącznie metodę bezstronnej obserwacji tego tylko, co ze wnętrzne oraz eliminacji elementów metaizycznych, czyli niepoznawalnych. Nauka prawa w oparciu o paradygmat naturalistyczny ma być nauka empiryczną.

 

Jej zadaniem jest zatem wyjaśnianie , przewidywanie oraz skuteczne sterowanie procesami społecznymi. Nauka prawa ma ekspliikować rzeczywistość prawną, opisując charakter powiązań pomiędzy faktami prawnymi. Spór naturalizm versus antynaturalizm ma kolosalne znaczenie dla nauk prawnych.

Nauki prawne są głównie naukami wartościującymi i interpretacyjnymi, stąd też ich metody powinny być zasadniczo dostosowane do ich przedmiotu  różnego od nauk przyrodniczych. To stwierdzenie jest nad wyraz przekonujące, gdyż człowiek w subświecie prawa nie jest jedynie przedmiotem, którego przejawianie się w rzeczywistości należy badać, lecz jest przede wszystkim podmiotem, który dzięki swojej aktywności ma wpływ na przebieg procesów społecznych. Naturaliści zarzucają pozytywistom, iż ograniczając przedmiot nauk prawnych do interpretacji i systematyzacji tekstów prawnych, czynią prawoznawstwo raczej rzemiosłem niż nauką. W przekonaniu antynaturalistów pozytywistyczny postulat, by nie wartościować i nie angażować aksjologii w jurysprudencji sprowadza się do traktowania prawa jako dogmatu, a prawników jako bezkrytycznych i konserwatywnych interpretatorów tego dogmatu.

 

Przedstawiciele naturalizmu uznają, że metody empiryczne nie sprawdzają się w naukach społecznych, ponieważ są one uwikłane w świat wartości i ocen, nie realizując postulatu bezstronnej obserwacji. Antynaturalizm – niejednolitość metodologiczna nauk humanistycznych i przyrodniczych. Pierwszy element jest poznawalny przez zmysły i może być prze-dmiotem obserwacji, jednak drugi element nie istnieje materialnie lecz jest elementem świata kultury. Zakłada, że rzeczywistość kultury ma dualistyczną strukturę, w przeciwieństwie do natury.

Podsumują  najważniejszą rolę, jaką pełni obecnie prawo, to gwarancja sprawiedliwości społecznej. Według naturalistów nauki humanistyczne nie potraią osiągać pożądanych rezultatów, a to z uwagi na niedojrzałość metodologiczną.


W odpowiedzi na Shmidt Karolina

Odp: Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Sroka Maria ()
Zgadzam się z twoją opinią na temat potrzeby występowania prawa w naszym życiu. Jest ono obecne jak napisałaś jak powietrze i towarzyszy nam niemal w każdej czynności, którą wykonujemy w ciagu dnia. Każde nawet pierwotne społeczeństwo miało potrzebę zachowania ładu wśród obywateli, dlatego też od wieków ludzie tworzyli prawo, ponieważ było im ono potrzebne do zachowania społecznego porządku. Jeśli chodzi natomiast o prawoznawstwo to odnajdujemy w nim zastosowanie wielu metod badawczych. Przez to, że ten temat jest bardzo złożony nie możemy go skategoryzować jednoznacznie. Informację i formę interpretacji prawoznawstwa powinniśmy czerpać zarówno od naturalistów jak i anty naturalistów, dzięki czemu zdobędziemy szerszą perspektywę i lepiej zrozumiemy ten spór.
W odpowiedzi na Shmidt Karolina

Re: Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Buzhynskaya Yuliya ()
Bardzo podobało mi się twoje porównanie i opis prawa, jakby prostym językiem, który może zrozumieć nawet osoba, która nigdy nie spotkała się z definicją prawa.Pokazałeś też bardzo dobrze, że każdy człowiek ma do czynienia z prawem absolutnie każdego dnia, nawet o tym nie myśląc. Prawo otacza nas absolutnie wszędzie i bez niego nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej i myślę, że byłoby bardziej skomplikowane.Сałkowicie się z Tobą zgadzam.