Na długo przed tym, jak Kodeks Hammurabiego ustanowił prawo dla starożytnej Mezopotamii, ludzie podporządkowywali się - czasem na zasadzie porozumienia, czasem pod groźbą użycia siły - regułom, które pozwalały uporządkować działania społeczne i ekonomiczne. W miarę ewolucji społeczeństw - od bliskich sobie grup pokrewieństwa do większych i bardziej zróżnicowanych społeczności o bardziej złożonych działaniach - rosło zapotrzebowanie na bardziej formalne reguły. We współczesnych państwach prawo pełni trzy kluczowe role. Po pierwsze, to właśnie poprzez prawo i instytucje prawne państwa starają się uporządkować zachowanie jednostek i organizacji, tak aby polityka gospodarcza i społeczna przełożyła się na wyniki. Po drugie, prawo definiuje strukturę rządu poprzez porządkowanie władzy - czyli ustanawianie oraz dystrybucję władzy i kompetencji pomiędzy organami rządowymi oraz pomiędzy państwem, a obywatelami. I po trzecie, prawo służy również uporządkowaniu kontestacji, dostarczając materialnych i proceduralnych narzędzi potrzebnych do promowania odpowiedzialności, pokojowego rozwiązywania sporów i zmiany reguł. Badania empiryczne udowodniły wpływ prawa i instytucji prawnych na poprawę funkcjonowania określonych instytucji, zwiększenia wzrostu gospodarczego, promowania bezpiecznych praw własności, poprawy dostępu do kredytów oraz zapewnienia sprawiedliwości w społeczeństwie.
Spór o naukowość prawoznawstwa polega na istnieniu wątpliwości dotyczących metod badawczych i ich wystarczającej wnikliwości. Zapytania tyczą się głównie tego, czy można uznać za naukę coś, czego nie ma pewności jak badać? Zdania podzielone są na dwa obozy. Jeden, którego zwolennicy zwani są naturalistami i którzy odpowiadają się, za tym, że tą jak każdą inną naukę należy dowodzić obserwacją i wnioskiem. Zwolennicy drugiego obozu twierdzą jednak, że trzeba badać prawo na zasadach logiczno-językowych.