Po co nam Prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Po co nam Prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?

Napisane przez: Popiołek Kacper ()
Liczba odpowiedzi: 0
Pozdrawiam wszystkich którzy to czytają i poświecą trochę czasu na zrozumienie moich tzn. ”bazgrołów” w tej dyskusji postaram się w mojej opinii odpowiedzeń na dwa bardzo ważne pytania będące jednocześnie tematem tej dyskusji. „Po co nam prawo?” na to pytanie nie ma łatwej odpowiedzi gdyż ludzie zadają sobie to pytanie od bardzo bardzo dawna i jest strasznie złożone. Ale trzeba najpierw zacząć od korzeni „Co to jest prawo”? Prawo jest to system norm prawnych, regulujących określone stosunki społeczne, norm pochodzących od państwa, zabezpieczonych możliwością użycia przez państwo środków przymusu. Wyznacza ono wzorce zachowań do których powinniśmy się stosować i określa odpowiednie kary za naruszanie tych wzorców/zasad. 

 Wyróżniamy: 

-Prawo Cywilne

-Prawo Karne

-Prawo Administracyjne

 Jak już wiemy co to jest prawo to „Po co nam ono?”. Posłużę się tutaj filozofią słynnego angielskiego filozofa Tomasa Hobbsa którego zdanie całkowicie podzielam, uważam że człowiek rodzi się zły z natury i zasady tz. „Prawo” jest po to by trzymać jego instynkty w ryzach bo będzie zdawał sobie sprawę ze zostanie ukarany, Lewiatan to tytuł pracy hoobsa, tytułowy Lewiatan to państwo, które siłą egzekwuje spójność społeczną i polityczną. Hobbes był przekonany, że naturę człowieka wyznacza instynkt samozachowawczy i potrzeba zwiększenia własnej siły. Zdaniem angielskiego myśliciela nie jesteśmy istotami wspólnotowymi, a nasze więzi są sztuczne. Do pokojowego współżycia może nas zmusić tylko wielka siła i zawarcie umowy społecznej. Według tej umowy ze stanu natury przechodzimy od razu do stanu państwowego. Ograniczamy swoją wolność, co jest kosztem, dla uzyskania korzyści, jaką jest pokojowe współżycie. To konstrukcja oparta na zasadzie czystego rachunku. Oczywiście nie wszyscy ludzie rodzą się źli ale jest to zdecydowana mniejszość i według mnie właśnie po to nam prawo, by trzymać w ryzach społeczeństwa oraz ich instynkty by nie doprowadziło to do totalnej anarchii .

Prawo trudno jest umieścić w kryteriach nauki, w tym konflikcie czy to prawo jest nauką czy tez nie trzeba wyróżnić dwa stronnictwa, Naturalistów i antynaturalistów. „Naturaliści” badają prawo za pomocą metod przyrodniczych a „Antynaturaliści” przeczą naturalistą bo uważają ze ich metody są niewystarczające jednocześnie kierując się metodami badania nauk społecznych i humanistycznych. A więc czym polega spór o naukowość prawoznawstwa? Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie ponieważ trzeba by było przyjął jedną z form tych filozofii ale jeśli miał bym wybierać to bardziej był bym przychylniejszy do teorii naturalistów.



Kacper Popiołek (s218741)