Aby
odpowiedzieć na pytanie, po co nam prawo, należałoby najpierw zastanowić się
czym tak naprawdę, jest prawo i jakie ma ona znaczenie dla społeczeństwa.
Według definicji prawo to uporządkowany zespół norm postępowania
sankcjonowanych przez państwo. Prawo pojmowane w taki sposób tworzy system
prawny, który na różne sposoby porządkuje na przykład zachowania ludzi, czy
stosunki między państwami. Prawo jest wyrazem konieczności uporządkowania życia
społecznego i poddania go pewnym regułą by umożliwiło istnienie i prawidłowe
funkcjonowanie społeczności państwowej. Już od momentu, kiedy zaczęły powstawać
pierwsze plemiona i osady, zaczęły tworzyć się reguły, które mówiły o tym, co
wolno, a czego nie. Działo się tak, ponieważ każdy człowiek potrzebuje poczucia
bezpieczeństwa i dąży do tego, by je sobie zagwarantować.
A więc po co nam prawo? Prawo daje nam gwarancję
równości i sprawiedliwości społecznej, nie zważając na wykształcenie,
pochodzenie, płeć, kolor skóry, zamożność, czy poglądy polityczne albo
religijne. Każdy z nas ma prawo między innymi do życia, godności, wolności,
swobody sumienia i każdy może mieć pewność, że wszystkie takie dobra są
chronione od momentu naszego przyjścia na świat, aż do momentu naszej śmierci.
To, co gwarantuje nam prawo, jest niesamowicie istotne, ponieważ może w
obecnych czasach jest to dla nas czymś naturalnym i niczym niezwykłym, ale
jeszcze nie tak dawno ludzie tego nie mieli. Spójrzmy na przykład na
niewolnictwo w USA, apartheid w RPA czy chociażby ograniczone prawa kobiet.
Zadaniem prawa jest dbanie o nas i niedopuszczenie by takie wydarzenia ponownie
miały miejsce. Prawo chroni nas przed chaosem i anarchią, która z pewnością
zapanowałaby w społeczeństwie, gdyby nie zakazy, nakazy, prawa oraz obowiązki
zawarte w systemie prawnym.
Przejdę do pytania na temat sporu o naukowość
prawoznawstwa. Autor artykułu ,,Prawoznawstwo i prawowiedztwo‘’ dr. Artur Kotowski twierdzi, że podstawowymi kryteriami
uznania, że jakaś dyscyplina wiedzy jest nauką to określenie przedmiotu badań
oraz unikatową dla tego obszaru metodę badawczą, i chociaż prawoznawstwo w
naszej kulturze ma wielowiekową tradycję uznania za naukę, to tak naprawdę z
trudem spełnia te kryteria. Dr. Artur Kotowski uważa, że nawet jeśli obszar
badawczy jest w przypadku nauk prawnych niekwestionowany, to problem pojawia
się przy zdefiniowaniu metody badawczej. I to właśnie o ten element rozgrywa
się spór o naukowość prawoznawstwa, w którym wyodrębniły się dwa stronnictwa:
naturalistów i antynaturalistów.
Naturaliści postulują jedność świata kultury i nauki. Według nich
najodpowiedniejszą metodą stosowaną w prawoznawstwie powinna być metoda
empiryczna wprowadzona na gruncie przyrodoznawstwa. Antynaturaliści natomiast
całkowicie wykluczają możliwość używania metod empirycznych i podtrzymują
dualistyczny charakter prawoznawstwa. Osobiście uważam, że spór ten jest niezwykle
trudny do rozwiązania i z żadnego z tych stanowisk nie można by w pełni
skorzystać. W moim odczuciu należy czerpać z założeń zarówno jednych, jak i drugich, by zachować złoty środek.
Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?
von Toczek Roksana -
Anzahl Antworten: 1
Als Antwort auf Toczek Roksana
Odp: Po co nam prawo i na czym polega spór o naukowość prawoznawstwa?
von Taciuch Milena -
Zdecydowanie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, iż prawo jest gwarantem sprawiedliwości i równości, a także, że chroni nas przed chaosem i anarchią.. Ponadto bardzo podoba mi się nawiązanie do sytuacji w USA oraz RPA. Co do sporu o naukowość prawoznawstwo, również podzielam Twoje stanowisko, że należy zachować złoty środek i czerpać wiedzę z założeń zarówno naturalistów jak i antynaturalistów.